- oczywiście polskie prawo jazdy jest uznawane ( z pytaniami o to już się spotkałam)
- polskie ubezpieczenie jak najbardziej działa
- nie trzeba mieć oddzielnie zielonej karty
- na autostradzie płaci się na bramkach, w miejscu wjazdu pobiera się bilet i tam gdzie się wyjeżdża wnosi opłatę. Na niektórych odcinkach autostrady płaci się od razu bez biletu. Można płacić w dinarach, euro lub kartą.
- na autostradzie są odcinkowe pomiary prędkości, od bramki do bramki
- na autostradzie policja lubi stać przy wiaduktach
- dopuszczalna ilość alkoholu to 0,2 promila
- opony zimowe od 1 listopada do 1 kwietnia, wymagane są przy warunkach zimowych, śnieg itd.
- w samochodzie powinny być kamizelki odblaskowe dla każdego pasażera i dla kierowcy
- w Belgradzie za parking płaci się SMS-em, w zależności od strefy, niestety trzeba mieć serbski numer. Jest też możliwość kuona karty parkingowej w kiosku, ale nigdy tego nie robiłam. Wobec powyższego lepiej jest parkować w garażach publicznych lub centrach handlowych.